Większość myśli: vege?, to nic smacznego, to tylko moda, to przejdzie…

 Nic bardziej mylnego. Wegetarianizm  rozwinął się na subkontynencie indyjskim w II tysiącleciu p.n.e. Jest to świadome i celowe wyłączanie z diety mięsa, w tym ryb i owoców morza. Wiąże się również z unikaniem innych produktów pochodzenia zwierzęcego. Wegetarianinem można zostać z pobudek moralnych, etycznych (jak Leonardo da Vinci) czy zdrowotnych.

Diety roślinne zwykle zawierają sporo błonnika, „dobrych” kwasów tłuszczowych, składników mineralnych i witamin, dlatego mogą wspomagać kontrolę masy ciała, profilu lipidowego, stężenia glukozy i ciśnienia tętniczego. Wegetarianie uważają, że masowa hodowla zwierząt przysparza więcej szkód środowisku naturalnemu, niż uprawa roślin - wystarczy przeanalizować ślad wodny kilograma mięsa.

Wychodząc naprzeciw ekologii, propagujemy w naszej szkole odżywianie wegetariańskie.  12 października br. w pracowni gastronomicznej odbyły się warsztaty z kuchni roślinnej, które poprowadził Robert Kopacz, od prawie 30 lat związany z gastronomią, reprezentujący Upfield Professional Polska. Uczniowie klasy 2K i 1A, pod okiem Tomasza Rusik i Urszuli Kordyńskiej, przygotowali między innymi roślinne burgery, sałatkę z wakame, pizzę z burakami, kruche babeczki z kremem toffi, kalafiorowe risotto.

Miło było zobaczyć, jak młode pokolenie wykorzystuje energię i pasję do nauki trudnej sztuki kulinarnej. Uczniowie poznali nowe techniki i nowe produkty w stu procentach roślinne, które były tak samo smaczne i przydatne w gastronomii, jak zwierzęce (np. tłuszcze, sery).

Było zdrowo i pysznie! Na pewno to jeszcze powtórzymy!